wtorek, 31 lipca 2012

50 shades of beige


Fiord, most,góra, las, las, skała, las,miasteczko, woda, most, woda, woda, góra, woda, las, skała, fiord, wyspa, most, góra, las, las, las, jeszcze więcej lasu, woda, wyspa, góra. To w skrócie krajobraz Norwegii :) Istna oaza spokoju, mając takie widoki nie da się żyć w stresie! Szczególnie, że miękka woda w kranach i przyjemnie chłodny klimat świetnie wpływają na skórę. 
Żyć, nie umierać ;)

Może nam się trochę ta monotonia udzieliła, bo na dzisiejszą stylizację wybrałyśmy bezpieczne beże. Gruby sweter zestawiony z efektownymi spodenkami czy luźne spodnie z delikatnymi szpilkami? 

Estera: 

















Bluzka: Bik Bok (40zł)
Spodnie: Bershka % (45zł) 
Buty: Stradivarius (129zł)
Kopertówka: Gina Tricot % (15zł)
Biżuteria: Gina Tricot % (po 10zł)
Okulary: H&M (30zł)

Sandra:















Sweter: Lindex (80zł)
Spodenki: Bershka (100zł)
Torba: no name
Okulary: vintage

2 komentarze:

  1. świetne zdjęcia:)
    w pierwszej stylizacji urzekły mnie spodnie i biżuteria, natomiast w drugim sweter.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. dziewczyny przegladam każdego waszego posta, i żadnej monotonii niewidze tylko jestem coraz bardziej zachwycona !!

    OdpowiedzUsuń