czwartek, 30 sierpnia 2012

Coctail dresses

Meldujemy, że powróciłyśmy do ojczyzny i od tej pory będziemy już 'nadawać' z Polski :) Pierwsze co nas natchnęło po przyjeździe to założenie czegoś eleganckiego, chyba po tym bardzo sportowym, norweskim stylu miałyśmy dość wygodnych ciuchów. Sandra wybrała beżową sukienkę z efektowną górą, którą dodatkowo urozmaiciła założeniem krótkiej spódniczki baletnicy :) Elegancko,a mimo wszystko letnio! Z kolei Estery łupem padła ostatnio cudowna sukienka z Zary, która -ostatnia i to w idealnym rozmiarze- wisiała na wieszaku i czekała specjalnie na nią. Nie można było takiego farta nie uczcić założeniem przy pierwszej nadarzającej się okazji :p I oto ona, pudrowo-różowa z delikatną baskinką idealnie podkreślającą figurę. Nie potrzebuje zbyt bogatej oprawy, więc złote dodatki występują w niewielkiej ilości. 

Sandra:














Sukienka jako bluzka: Bik Bok% (50zł)
Spódniczka: H&M (70zł)
Buty: Stradivarius (119zł)
Torebka: Cubus % (25zł)
Bransoletki: H&M (120zł), Gina Tricot (40zł)
Okulary: Cubus (39zł)

Estera:













Sukienka: Zara % (79zł)
Torebka: Cubus % (25zł)
Buty: no name (180zł)
Bransoletki: Gina Tricot (10zł)
Okulary: Reserved (39zł)

5 komentarzy:

  1. cudne okulary i torebka pierwszej z was <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziewczyny świetnie wyglądacie ! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo fajny blog;) może się poobserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, my już dodałyśmy do obserwowanych :)
      Pozdrawiamy

      Usuń
  4. jesteście genialne !:) świetny blog
    obserwuje :))

    OdpowiedzUsuń